Do Kościerzyny na turniej kibiców organizowany przez tamtejszy FC Arki Gdynia wybraliśmy się w 3 samochody, łącznie 12 osób. Na turniej dotarliśmy około 12, godzinę przed pierwszym meczem, czekaliśmy na 3ci samochód, który pomylił trasy i pojechał przez Grudziądz…Na szczęście zgubieni szybko się odnaleźli i na miejscu zjawili się kilka minut przed pierwszym gwizdkiem. Na turnieju zjawiły się także ekipy Kaszubii Kościerzyna, Gwardii Koszalin, Arki Gdynia, Wisły Tczew, Gryfa Wejherowo oraz FC Lecha z Piły oraz Wolsztyna. Drużyny podzielone zostały na 3 grupy po 3 zespoły. Pierwszy mecz mieliśmy z Arką Gdynia, która przyjechała konkretnym składem. Ograliśmy ich 2:0 i pełni nadziei czekaliśmy na kolejny mecz z Wolsztynem, który wcześniej również wygrał z Arkowcami. Mecz z Wolsztynem wypadł niestety słabo, dostaliśmy 4:1. I tak się zakończył nasz występ w turnieju. Wolsztyn okazał się późniejszym triumfatorem turnieju, wygrywając w finale z FC Arki z Kościerzyny. My zajęliśmy 5 miejsce. Na koniec rozdanie pucharów, pamiątkowe zdjęcia i jazda na pobliskie jeziorko, gdzie wszyscy goście mogli poznać co to znaczy kościerzyńska gościnność. Nie obyło się oczywiście od napojów %, których zresztą nie brakowało przez cały turniej. Po grillu udaliśmy się jeszcze z Gwardzistami (pozdro!) do Sopotu, gdzie zwiedziliśmy m.in. znane molo. Droga powrotna bez przygód. Na koniec podziękowania za zaproszenie i miłą gościnę dla Arki z Kościerzyny oraz pozdrowienia dla wszystkimch uczestników turnieju.

(M)